Mimo nieprzyjemnego poranka ostatnie minuty są dla mnie pełne uśmiechu! Po pierwsze to, że po nieprzyjemnościach z ranka już wszystko jest okey. Drugie, że dostałam przed chwilą moją upragnioną torebkę (nie kupiłam bo cena była dość wygórowana jak na nią). Trzecie, wygrałam Candy u Scrap-sense ! Hihi. Ale mam teraz uśmiechniętą buzię! :) Dziękuję raz jeszcze!
Wczorajszy dzień i dzisiejszy spędziłam na ćwiczeniu robienia kwiatuszków :). Te pierwsze nie zachwycały ale z niektórych jestem zadowolona :). Użyłam też papieru nutkowego od Noomiy, który dostałam wczoraj w paczuszce :). Ah, dodajecie mi radości oraz chęci do dalszego tworzenia.
śliczne kwaituszki! :)
OdpowiedzUsuńkwiatki super, nie wiem jak się takie coś robi, ale zaraz będę próbować bo się zainspirowałam:P:P
OdpowiedzUsuńZa każdym razem widząc ręcznie robione kwiatki podziwiam cierpliwość twórcy... Mnie to koślawe wychodzi :/
OdpowiedzUsuń