07 marca, 2011

różnorodnie.

Pierwsze koty za płoty.
Pozbierałam się i zaczęłam z wielką chęcią tworzyć i ozdabiać :).

Pierwsze dwie prace na wyzwanie Liftonoszek. Pojawiły się wreszcie inne rzeczy niż LO ;D.
Najpierw kartka, którą zapodała Dusiowa, od Junki.
Niepozornie, włożyłam w nią moje uczucia, pełne bólu i żalu. ;)


Kolejny lift to pudełko po zapałkach autorstwa naszej świetnej Karoli Witczak! :)
Mój lift nie powiem, bardzo mi się podoba. :)

I jak już tak szło to ozdobiłam swoją nową, świetnie pachnącą świeczkę z Ikei. ;p


I to na tyle, buźki! :*


3 komentarze:

  1. oj oj! kocham tę świeczkę!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny blog, przejrzałam cały :) i raczej bede wpadać cześciej :P najbardziej chyba podoba mi się scrap biały z serduszkami po boku :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za każdy komentarz. ;)